piątek, 5 lipca 2013

SESYJNIE BAJKOWO KOLOROWO

Grzechem byłoby nie wspomnieć o dzisiejszym przemiłym popołudniu, bo w końcu nadeszła długo oczekiwana przez nas sesja z Małgosią Stępień. Niesamowicie miła i ciepła kobieta z ogromnym talentem, fachem w ręku i pasją, która bije od Niej na kilometr! Tuż przed sesją równie sympatyczna Eliza z KOLLALE wręczyła nam piękną pamiątkową koszulkę i akcesoria do włosów, w których zakochałyśmy się obie*. Tak się cieszymy, że dane nam było poznać tak wspaniałe osoby. Gdyby świat choć w połowie składał się z tak dobrych ludzi, przyjemniej by było po stokroć!
I zaczęło się. Pierwsze zdjęcia, pierwszy uśmiech, pierwsze przyjaźnie, setne wzruszenie - moje. Pierwszy śmiech i iskry w oczach kiedy bańki leciały jedna za drugą. I można było je łapać, skakać, biegać, krzyczeć z radości.
Było przepięknie, przemiło, bajkowo - bo w końcu Park Staromiejski baśniowy, że hej.
A dziewczynki śliczne, jak malowane!
Z resztą co ja Wam będę makaron na uszy nawijać, zobaczcie same jak wspaniale nam było.
Zdjęcia nie powalają, bo mojego autorstwa, za jakiś czas zobaczycie tu chwile złapane przez Małgosię - to dopiero będzie miód na serce...
Gumeczki, spineczki, koszuleczki i co tylko sobie wymarzycie nabędziecie TU TU TU
a jeśli chcecie, żeby i Waszym dzieciom najpiękniejsze zdjęcia wyczarować, to TUTAJ tylko i wyłącznie! ;)


*W drodze do domu spinka spadła z włosów mojej Córki. Zapytałam czy mam Ją schować do torby. Wszyscy w autobusie - z początku i końca usłyszeli Jej donośny sprzeciw. Na co dzień ciężko przekonać Ją do ozdób we włosach, dziś za nic nie chciała ich ściągnąć. To niezbity dowód na to, że pokochała KOLLALE równie mocno co ja.


Ściskamy Was mocno, najmocniej jak się da. Elizę, Gosię, wszystkie dzisiejsze małe Gwiazdy i Was - kochane czytelniczki! Dziękuję, że jesteście, czytacie, coś tam skrobniecie od czasu do czasu. Dzięki temu blogowi odnalazłam część siebie, której szukałam bardzo długo. Czujcie się pozdrowione i uściśnięte, bo stało się to w dużej mierze dzięki Wam.


Bez sentymentów dziś być miało, a się nie udało.

10 komentarzy:

  1. Cudna sesja a to zdjęcie jak przytula inną dziewczynkę po prostu bajeczne.

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak, mnie też to zdjęcie rozwaliło na łopatki :) I jeszcze to Twoje nazwisko...jaki ten świat mały ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. ojej ile miłych słów:) dziękujemy z całego serduszka <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam zdjęcia Małgosi od dawna ;D
    Już nie mogę się doczekać efektu końcowego ;D

    Pozdrawiamy ciepło ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. dziewczynki fantastyczne!! o tak - było to bardzo mile popołudnie!!
    pozdrawiamy Was również ciepło :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Widać że to było wesołe spotkanie ....

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjecia <3

    OdpowiedzUsuń