JA NOSZĘ DRESS.

Kiedy dotarł do mnie mail świadczący o tym, że Dress you up przyznało Oliwii nagrodę za jedną z Jej stylizacji pomyślałam sobie, że to dobry dzień. Żar lał się z nieba od rana, byłam wykończona i niewyspana, jedynie czego potrzebowałam to kawa, paracetamol i... jak się okazało - sukienka od Dress you up.

Marki chyba nie muszę Wam przedstawiać, bo sądzę, że każda z Was miała już z nią do czynienia, nie mylę się prawda? Jeśli znajdzie się jakaś mama, która z Dress you up nigdy nie miała styczności to jestem przekonana, że zmieni się to już niebawem. Bo tak jak dynamicznie weszli na rynek, tak dynamicznie rozwija się ich kariera.
Ich produkty charakteryzuje styl, wygoda i pomysłowość. Grzechem byłoby nie wspomnieć o dobrej jakości materiale. Najlepsze opinie podobno wydają dzieci. A więc jeśli powiem, że moja Córka nie chciała ściągnąć z siebie sukienki, dacie wiarę moim zapewnieniom o jej wyjątkowości? Jest boska!

Tegoroczne lato bardzo daje nam w kość z powodu upałów, stąd czas spacerów jest bardzo ograniczony, a na nie same ubieramy się lekko i przewiewnie. Staram się także aby nic nie krępowało ruchów dziecka, nic nie gniotło i nie przeszkadzało. Prezent od Dress you up idealnie wpisał się w nasze wymagania, dlatego jeśli nosicie się z zamiarem zakupu sukienki z ich strony, nie wahajcie się! I nie zważajcie na to, że lato niedługo dobiegnie końca, sukienka city&beach idealnie posłuży Waszemu dziecku jako tunika do legginsów, kiedy na dworze zrobi się już chłodniej. Wydatek długoterminowy, a ja takie lubię, wobec czego zachęcam i odsyłam Was na stronę internetową gdzie możecie dokładnie sprawdzić ofertę Dress you up - KLIK. Naszą sukienkę możecie nabyć już za 50zł w ofercie promocyjnej, warto rzucić okiem, gdyż w promocji na tę chwilę jest jeszcze jeden model.

 

 

 

 

 

Wygląd dresu, wycięcie na plecach i urocza kokardka tworzą trio doskonałe.

We włosach standardowo już Kollale - moje dziecko samo wyciąga ich spinki ze szkatułki.

Sukienka od Dress you up uplasowała się w czołówce ulubionych rzeczy Oliwii stąd wnioskuję, iż będzie częstym 'gościem' na naszym blogu.

Dress you up, Kollale i nasz fanpage możecie podejrzeć na facebooku.
KLIK KLIK  KLIK